Zrujnowane kino zdobywa serca
Stare kino w Słubicach znalazło wielbicieli przede wszystkim wśród studentek i studentów Dwumiasta. Dyskusjami i festiwalami filmowymi zwrócili oni uwagę na historię kina i wartość kulturalną wyjątkowej w regionie elewacji w stylu Art-déco.
„Jedyne kino w Słubicach“ szczególnie wśród studentek i studentów Uniwersytetu Viadrina „zdobyło skromną sławę“, informuje nekrolog poświęcony zamkniętemu w 2005 roku Kinu Piast. Filmpalast Friedrichstraße, wzniesiony w 20. latach XX wieku w dzielnicy Frankfurtu nad Odrą o nazwie Dammvorstadt, w 1945 roku na koniec wojny zostaje splądrowane, ale w 1947 roku zostaje ponownie otwarte w już polskich Słubicach i otrzymuje nazwę „Piast” od pierwszej polskiej dynastii królewskiej, której wpływy od X do XIII wieku sięgały zachodnich krańców Polski z okresu po 1945 roku. Niezliczone hotele, kina, muzea i drogi noszą w zachodniej Polsce tę nazwę, aby legitymizować historyczne przesunięcie granic kraju na zachód zgodnie z decyzjami podjętymi przez aliantów podczas Konferencji Poczdamskiej w 1945 roku. W latach 70. XX wieku także niektórzy mieszkańcy Frankfurtu pielgrzymują na pokazy filmowe do Piasta, jako że w Polsce z nieco bardziej otwartą polityką kulturalną pokazywano produkcje hollywoodzkie, które w NRD nie wchodziły do kin.
Także po transformacji w Piaście, jedynym kinie w Słubicach i okolicy, pokazywane były filmy. Wskutek powodzi w 1997 roku kino jednak mocno podupadło. „Podśmiewano się z przenikliwego zapachu pomieszczeń“, jeszcze kilka godzin po wizycie w kinie odzież nieładnie pachniała. Jednakże studentki i studenci lubili to dziwne i legendarne miejsce rozrywkowe w Słubicach. Dzierżawca pod portalem w stylu Art-déco sprzedawał warzywa i kwiaty, aby sfinansować projekcje filmowe. Jeszcze w 2003 roku studenci zorganizowali tam transgraniczną filię festiwalu filmowego filmów wschodnioeuropejskich w Cottbus. Niedługo później kino zostało sprzedane prywatnemu inwestorowi i tym samym jeden z niewielu ważnych historycznie budynków w Słubicach stał się przedmiotem spekulacji. W dniu 25 lutego 2005 roku Kino Piast zostało zamknięte projekcją filmu „Final Call“.
W 2009 poinformowano, że stary budynek kina ma zostać zburzony. W Słubicach i Frankfurcie nad Odrą powstała grupa protestujących. Inicjatywa studencka we Frankfurcie, Institut für angewandte Geschichte e.V. (Stowarzyszenie Instytut Historii Stosowanej) skierowała zapytanie do wojewody gorzowskiego, czy nie można by jakoś zapobiec rozbiórce. Wraz z Domem Kultury SMOK w Słubicach i innymi aktywistami stowarzyszenie zbierało podpisy i zorganizowało dyskusję publiczną na temat przyszłości kina, w której udział wzięła również urzędniczka urzędu ochrony zabytków. Urząd kilka miesięcy później podjął decyzję, że przynajmniej elewacja w stylu Art-déco zostanie objęta ochroną zabytków. Niedługo później w gazecie regionalnej Gazeta Lubuska pojawiło się ogłoszenie: „Sprzedam Kino Piast”. Jednak do zakupu nie doszło. Później właściciele działki gruntowej starali się o skreślenie elewacji z listy zabytków chronionych. Studentki i studenci studiów magisterskich Ochrony Europejskich Dóbr kultury na Uniwersytecie Europejskim Viadrina zakładają na Facebooku fanpage Save Kino Piast. Do dzisiaj redaktorki i redaktorzy wrzucają na nim posty z nowościami dotyczącymi losu budynku kina i informacje o historii kina w regionie.
Mimo wszystkich starań o zachowanie w 2012 roku sala kinowa została wyburzona. Podczas prac budowlanych „zapodziały się“ dwie pierwsze litery napisu. Powstałe w ten sposób ostrzeżenie „NO PIAST“ aktywiści ze Stowarzyszenia Instytut Historii Stosowanej potraktowali dosłownie i zorganizowali w 2013 roku „NO PIAST – Festiwal utraconego kina“ z filmami z repertuaru kina z 1924 roku. Chcieli oni na nowo zachęcić do dyskusji dotyczącej wykorzystania i ochrony lokalnego dziedzictwa kulturowego. „To było jednak coś szczególnego“, uważa historyczka Magdalena Abraham-Diefenbach, która doktoryzowała się z historii kina w regionie: „Ratowaliśmy elewację ‚niemieckiego’ Film-Palast Friedrichstraße w ówczesnej dzielnicy Frankfurtu Dammvorstadt, który jednak jest miejscem pamięci Niemców i Polaków“. Kino Piast raz po raz i to w dużej mierze niezależnie od siebie mobilizowało nowe pokolenia studentów, mieszkańców Frankfurtu i Słubic, opowiada Nancy Waldmann ze Stowarzyszenia Instytut Historii Stosowanej. Młodzi ludzie, którzy nigdy sami nie widzieli filmu w Kinie Piast, opowiadali się za zachowaniem budynków.
Pomysły ponownego otwarcia pojawiały się nieustannie, polscy i niemieccy aktywiści rozbijali się jednak przede wszystkim o kwestie własnościowe. Wiele inicjatyw, aby zapobiec jeszcze gorszym problemom, jak np. rozbiórce elewacji, angażowało się na zasadzie „straży pożarnej“. Ale jak dotąd siła ta była niewystarczająca. Zaangażowanie studentek i studentów w obliczu projektów na studiach o ograniczonym czasie najczęściej trwało krótko. Wyjątek stanowił student architektury Adrian Mermer z Wrocławia. W swojej pracy końcowej sformułował on projekty kompleksu wokół starej elewacji Kina Piast. Marzy mu się centrum kulturalne z teatrem, kinem i kawiarnią, rekonstrukcja elewacji, odbudowa sali kinowej w nowoczesnym stylu z możliwością użytkowania jako sceny teatralnej.
Być może będzie teraz możliwość skrzyknięcia się, połączenia zasobów i złożenia wniosku. Rozwiązaniem mogłoby być myślenie transgraniczne: We Frankfurcie nad Odrą od lat podupada kino z okresu NRD pod ochroną konserwatorską Lichtspieltheater der Jugend, także usytuowane w centrum miasta, także w ręku inwestora spekulującego na wzrost wartości przy odsprzedaży. Aktualnie trwają tam prace renowacyjne wymuszone przez miasto, ponieważ właściciel nie dopilnował swoich obowiązków dotyczących zachowania substancji budowlanej. Także w tym przypadku mieszkańcy i mieszkanki Frankfurtu postarali się o koncepcję użytkowania. Stowarzyszenie Instytut Historii Stosowanej zorganizował w 2015 roku z okazji 60-lecia istnienia budynku „Lichtspielfest der Jugend“ z filmami fabularnymi i dokumentalnymi z lat 70. XX wieku. Aktualnie trwa wystawa Frankfurckiego Towarzystwa Kulturalnego poświęcona Lichtspieltheater. Być może uda się wszystkim aktorom opracować wspólną koncepcję dla Dwumiasta – kino-kawiarnię-teatr Piast w Słubicach i obiekt muzeum sztuki NRD we frankfurckim Lichtspieltheater. Do wykupienia działek, remontu oraz przebudowy trzeba jednak zgromadzić jeszcze wiele publicznych środków.
od 2009 r. w Słubicach i Frankfurcie nad Odrą Rozmowa z Magdaleną Abraham-Diefenbach i Nancy Waldmann Podmioty Institut für angewandte Geschichte e.V., Dom Kultury SMOK, Fundacja Dobro Kultury, studia magisterskie Ochrona Europejskich Dóbr Kultury na Uniwersytecie Europejskim Viadrina Wsparcie projektu Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej, Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego/Small Project Fund, Messe und Veranstaltungs GmbH Frankfurt (Oder) i inni |
Informacje w sieci Artykuł o zamknięciu kina: http://slubice.de/texte/050224.html Fanpage na FB Save Kino Piast: www.facebook.com/KinoPiast/ Dom Kultury SMOK: www.smok.slubice.pl Wywiady z mieszkańcami Słubic na temat wyburzenia kina w 2012 roku: www.facebook.com/KinoPiast/videos/ Festiwal NO PIAST 2013: www.instytut.net/pl/no-piast-festiwal-utraconego-kina/ Lichtspielfest der Jugend 2015: www.instytut.net/pl/lichtspielfest-der-jugend/ Książka „Pałace i koszary“: www.atut.ig.pl/?1225,palace-i-koszary Wystawa „Nowe horyzonty“: www.ffkv.info/ausstellung16_08.html |
Wydawca publikacji:
Wsparcie finansowe: